Avallon kupuje spożywczą niszę

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2022-04-14 17:48

Fundusz private equity wyłoży pieniądze na rozwój rodzinnej firmy Hortimex, której biznes rośnie dzięki popytowi na specjalistyczne surowce spożywcze

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • czym zajmuje się firma Hortimex, w którą zainwestował fundusz Avallon,
  • jakie są wyniki i strategia spółki,
  • na jakie trendy rynkowe z zakresie zdrowej żywności liczy inwestor.

W spożywczej niszy zapanowała gorączka inwestycyjna. W ostatnich tygodniach pisaliśmy w „PB” między innymi o inwestycji Bakallandu w produkującą tzw. superfoods spółkę Purella i wejściu grupy Mokate w rodzinną firmę Kubara, skoncentrowaną na roślinnych zamiennikach mięsa. Teraz na nietypowe jedzenie skusił się łódzki fundusz Avallon.

Za nieujawnioną kwotę kupuje pakiet w firmie Hortimex z Konina, która zajmuje się zaopatrywaniem producentów spożywczych w specjalistyczne surowce.

- Czasem mamy problem z wyjaśnieniem tego, czym się zajmujemy, bo w zasadzie nie jesteśmy dystrybutorem. Robimy właściwie trzy rzeczy. Po pierwsze znajdujemy dostawców surowców, gdy producent spożywczy zgłosi zapotrzebowanie na konkretny składnik. Po drugie przychodzimy z ciekawymi, nowymi surowcami do producentów i mówimy im, że na ich bazie mogą stworzyć nowe produkty, np. zamienniki mięsa. Wreszcie po trzecie znajdujemy producentom potrzebne składniki, gdy chcą zmodyfikować skład produktów, np. redukując zawartość cukru - mówi Mateusz Kowalewski, prezes Hortimeksu.

Kreowanie popytu:
Kreowanie popytu:
Hortimex, którym kieruje Mateusz Kowalewski, pośredniczy między wytwórcami specjalistycznych surowców spożywczych i producentami tego, co trafia na nasze stoły. Popyt na nietypowe surowce rośnie, bo firmy szukają zdrowszych zamienników i substancji wzbogacających standardowe produkty.
Marek Wiśniewski

Rozbudowa portfela

Na transakcję będzie musiał się jeszcze zgodzić UOKiK. W ubiegłym roku Hortimex miał ok. 80 mln zł przychodów przy rentowności EBITDA w okolicach 5 proc. Sprzyja mu kilka trendów rynkowych, jak choćby rosnący popyt na naturalne składniki żywności, redukcja zawartości cukru w napojach po wprowadzeniu tzw. podatku cukrowego czy zwiększająca się popularność wegetarianizmu i weganizmu.

- Na rynku spożywczym rośnie zapotrzebowanie na zdrowszą żywność oraz alternatywę dla mięsa i produktów odzwierzęcych. Jako fundusz specjalizujemy się we współpracy z menedżerami i do tej transakcji zachęcił nas Mateusz Kowalewski. Przekonał nas, że strategia firmy jest słuszna i Hortimex może szybko się rozwinąć, jeśli dostanie kapitał na rozwój organiczny i przejęcia. To typowa inwestycja buy&build, zamierzamy skonsolidować rozdrobiony rynek i zbudować grupę, która będzie miała silną pozycję nie tylko w Polsce, ale też w całym regionie - mówi Izabela Ciąćka, menedżerka inwestycyjna w Avallonie.

Finansowanie strategii:
Finansowanie strategii:
Avallon, w którym partnerem zarządzającym jest Tomasz Stamirowski, inwestował już w spółki spożywcze, ale teraz pierwszy raz kupuje firmę zaopatrującą producentów. Zamierza sfinansować jej inwestycje m.in. we własne zakłady.
materiały prasowe

Hortimex to firma rodzinna – pod koniec lat 80. założył go Tomasz Kowalewski, ojciec obecnego prezesa.

- Zaczynaliśmy jako typowa firma handlowa, ale z biegiem lat coraz bardziej się specjalizowaliśmy. Teraz w segmencie specjalistycznych surowców spożywczych zamierzamy rozwijać się pionowo i poziomo. Dzięki wsparciu funduszu będziemy mogli przejmować mniejsze firmy, zaopatrujące producentów spożywczych, chcemy też sami zająć się produkcją najbardziej perspektywicznych składników – mówi Mateusz Kowalewski.

Zakupy w planach

Dla Avallonu to kolejna inwestycja na rynku spożywczym. W portfelu ma m.in. produkujące sery Ceko, które przejąć chce Polmlek, a także produkującą wodę i napoje Wosanę (patrz ramka).

- Hortimex ma elastyczny model biznesowy i szerokie grono klientów w Polsce. Dzięki kolejnym akwizycjom możemy go rozwinąć nie tylko w segmencie specjalistycznej produkcji spożywczej, ale też w komplementarnych branżach. Grupa może rozszerzyć działalność np. o zaopatrywanie w specjalistyczne składniki producentów żywności dla zwierząt czy firmy kosmetyczne lub farmaceutyczne – mówi Izabela Ciąćka.

Po formalnym wejściu Avallonu do spółki i jej dokapitalizowaniu można spodziewać się kolejnych transakcji.

- Rozpoznaliśmy już polski rynek pod kątem potencjalnych akwizycji i prowadzimy wstępne rozmowy, ale na tym etapie jest za wcześnie na ujawnianie szczegółów – mówi Mateusz Kowalewski.

Przemeblowanie portfela

Avallon od wybuchu pandemii był raczej sprzedającym niż kupującym: w ostatnich dwóch latach zamknął inwestycje w infrastrukturalną spółkę Zaberd, zajmujący się systemami zabezpieczeń EBS i kosmetyczne MPS International. Niedawno uzgodnił też warunki sprzedaży serowego Ceko grupie Polmlek, choć ta transakcja nie jest jeszcze przesądzona, bo ze względu na pozycję rynkową kupującego zastrzeżenia do niej może zgłosić UOKiK.

Fundusz, założony przeszło dwie dekady temu przez Tomasza Stamirowskiego, specjalizuje się w wykupach menedżerskich, ale dokonuje też bardziej standardowych transakcji. W najbliższych latach ma do wydania ok. 600 mln zł w ramach trzeciego funduszu, którego zbieranie zakończono w ubiegłym roku. Przed Hortimeksem z tej puli pieniędzy sfinansowano zakup Clovinu, zajmującego się produkcją środków czystości, a także - w grudniu ubiegłego roku - Norlysu, produkującego lampy i oświetlenie klasy premium. W portfelu Avallonu jest jeszcze pięć inwestycji z drugiego funduszu. To spożywcze Ceko i Wosana, a także świadczący usługi instalacyjne Stangl Technik, zajmujący się przetwórstwem polimerów Novo Tech, marketingowy EDC Expert i platforma zakupowa Marketplanet.